www.zaplon.fora.pl

hold

Witam po dosyć długiej przerwie. A przechodząc do problemu to mam problem z Diodą do układu jest potrzebna dioda BZC683 8V2 nie było takich w sklepie ale tak na wszelki wypadek kupiłem diody BZX55C 8V2 i jak myślicie jak zastosuje te BZX to będzie wszystko prawidłowo działać ?

motodynamo

to jest to samo .. różnice tylko w mocy i inna obudowa

hold

cze zrobiłem ten układ Shift Light-a
[link widoczny dla zalogowanych]

I jak na razie coś nie działa poprawnie bo nie reaguje na regulacje cały czas się dioda świeci :/ nie wiem jeszcze dlaczego Sad

czy coś jest z układem LM nie tak czy jakiś błąd w montażu albo schamat zły ale większa części jest z kitu Jabel J-88. A i mam pytanie tam przy 3 nodze LM 358 jest potencjometr montażowy i jest od góry podpięte +12V a od doły do -12V i co wychodzi z potencjometru napięcie dodatnie czy ujemne czy co jeżeli mógł by mi to ktoś wytłumaczyć ? bo na razie dałem napięcie tylko + czy to będzie dobrze ?

motodynamo

co to ma robić ?? i po co ten LM ??

hold

Ten układ ma zapalać Diode led przy odpowiednich obrotach czyli przy danej częstotliwość. Trochę mało jestem rozgarnięty w elekronice ale tam ten NE555 ma za zadanie przetworzyć F/U częstotliwość na napięcie a ten LM służy jako komparator czyli ma przy odpowiednim napięciu zapalić LEDa. Jeszcze z tego co gdzieś wyczytałem tam jest chyba jakiś układ do modułowania impulsów. Tyle wiem o tym układzie ale nie jestem pewny na 100% czy nie nagadałem głupot Grin

POINT

Witam !

Czy problem jest rozwiązany ? O progu świecenia decyduje właśnie ustawienie tym potencjometrem montażowym. Zapewne ma Pan taki wieloobrotowy i delikatne kręcenie nim nie spowodowało zauważalnych zmian. Najlepiej, gdyby Pan miał woltomierz i zmierzył jakie napięcie ( w jakim zakresie ) zmienia się na wyjściu z przetwornika f/U. Wówczas łatwo tak samo przy pomocy miernika ustawić napięcie na ślizgaczu potencjometra montażowego, podobnej wielkości, by w końcu wygasić przy właściwej wartości diodę LED.

Pozdrawiam !

PIONT

hold

Mam pontencjometr montarzowy tak że nawet przy maksymalnej rezystancji dioda nadal świeci. Na wejściu impulsu nie wiem czego jest stałe napięcie :/ z tego co pamiętam na tranzystorze na każdej z 3 nóżek jest też napięcie koło 11V jak dobrze pamiętam coś ogólnie jest zrąbane i jakośnie moge sie odnaleść w tej elektronice

POINT

Witaj !

To nie jest takie trudne, ale trzeba do sprawy podejść porządnie a nie z doskoku.
Na początek sprawdź przede wszystkim jeszcze raz poprawność połączeń, lutowań, oraz czy na swoim miejscu są wlutowane właściwe elementy.
Na tranzystorze nie może być wszędzie ok.11 V, gdyż choćby dlatego, że ma on emiter ( ta elektroda ze strzałką ) na masie. Więc nie da się mierzyć napięcia między masą a masą w wysokości 11V - chyba przyznasz mi rację.
Druga sprawa to potencjometr montażowy - sprawdź gdzie on ma ślizgacz/suwak. Może być tak, że jest on źle podłączony w układzie i na wzmacniacz operacyjny nie idzie sygnał ze ślizgacza tylko z jakiejś skrajnej jego końcówki - co jest tutaj błędne. W zasilaniu, za oporkiem R11 jest dioda Zenera, która wytwarza dla reszty układu napięcie 8,2V. Napięcie na wyjściu potencjometru a więc i na wejściu nr3 wzmacniacza operacyjnego powinno się zmieniać od 0-8,2 V przy kręceniu potencjometrem od deski do deski. Nie może być inaczej dlatego, że jeden jego koniec - dolny jest podłączony do masy - 0V, a drugi - górny do 8,2V i w tym zakresie porusza się ślizgacz. Oczywiście minus miernika na masę !

Sprawdź to i napisz co z tego wyszło.

Pozdrawiam !

POINT